show video detail
Zapłaciłem tacie, żeby spędził ze mną trochę czasu
- Published_at:2019-07-07
- Category:People & Blogs
- Channel:PRAWDZIWE HISTORIE
- tags: Historie Animowane. Czas na opowieść. Prawdziwe historie życiowe. tata w pracy ojciec pracujący rodzice samotna matka brak zainteresowania brak zainteresowania ze strony rodziców późne wracanie do domu hydraulik tata hydraulik złe zachowanie plan zmęczenie ucieczka ze szkoły tęsknota za tatą rodzinny dzień rodzinne relacje mama surowa matka żywiciel rodziny zarabiać pieniądze praca dorywcza
- description: Ten gość, który niszczy toaletę, to ja. Pewnie zapytacie, dlaczego to robię? Już wszystko wyjaśniam. Mam na imię Josh i jestem czternastolatkiem. Moja rodzina nie jest duża – tylko mama i ja. A, no i mam też tatę, ale go i tak nigdy nie ma w domu. Pracuje od rana do nocy, ponieważ chce zapewnić nam dobre życie. Nie powiedziałbym, że jesteśmy biedni. Stać nas na wszystko, czego potrzebujemy. Mama prowadzi bloga o zajmowaniu się domem, więc pracuje na miejscu. A każdego lata rodzice wysyłają mnie na obóz. Pewnie wielu z was zastanawia się, o czym ja ogóle mówię. Przecież nie mam powodów, by narzekać. Ale czasami naprawdę brakuje mi taty. Czuję się, jakbym mieszkał ze Świętym Mikołajem. Kiedy się budzę, ojciec jest w pracy, a gdy wraca, to najczęściej już śpię. Za to w weekendy nie ma dla mnie czasu, bo zajmuje się obowiązkami domowymi czy zakupami, albo gra w pokera ze znajomymi. Prawie go nie widuję i wcale nie spędzamy ze sobą czasu, jak przecież powinno być w normalnej rodzinie. Cieszę się, że dzięki niemu wszystko mamy zapewnione i jestem z niego dumny, ale też potwornie za nim tęsknię. W moje ostatnie urodziny strasznie się zdenerwowałem. Zaprosiłem kilkoro przyjaciół na wspólnego grilla. W pewnym momencie mój tata odebrał telefon, wręczył mi mój prezent, przeprosił i poszedł iść do pracy. Wtedy wpadłem na pewien pomysł. Następnego ranka zamiast mundurka szkolnego założyłem jeansy i T-shirt. Mama naprawdę się wściekła i nalegała, żebym się przebrał. Zaczęła na mnie krzyczeć i przeklinać. Ale ja zignorowałem jej polecenie, nie zjadłem też śniadania i z hukiem wyszedłem z domu. Wiedziałem, że sprawiłem mamie przykrość, ale to była tylko przejściowa sytuacja, która stanowiła część mojego planu. Tamten dzień w szkole nie należał do zwyczajnych. Pierwszy raz dostałem jedynkę i wpis do dzienniczka za spóźnienie. Żeby było jasne, powtórzę jeszcze raz: coś takiego nigdy wcześniej mi się nie przytrafiło. Pan Brown, dyrektor naszej szkoły, jest przyjacielem moich rodziców, więc szybko zadzwonił do mamy i zapytał, co się ze mną dzieje i czemu tak się ubrałem. Kiedy wróciłem do domu, mama już na mnie czekała i na pewno nie była zadowolona. Próbowała ze mnie wyciągnąć, dlaczego tak się zachowuję. Nic nie powiedziałem. Poszedłem prosto do mojego pokoju. Wtedy mama się zdenerwowała i groziła, że jak ojciec wróci, to na pewno sobie ze mną pogada. Gdy to usłyszałem, bardzo się ucieszyłem. Wszystko szło zgodnie z planem. Ale tata wrócił z pracy bardzo późno. Czekałem naprawdę długo, ale nie podołałem i w końcu zasnąłem. Kiedy obudziłem się rano, zrozumiałem, że czas zmienić strategię. Mama wciąż była rozzłoszczona i nawet ze mną nie rozmawiała. Znowu nie zjadłem śniadania i wyszedłem z domu. Ale tym razem nie poszedłem do szkoły. Słyszałem, że pizzeria na rogu potrzebuje pomocnika do pracy. Nie miałem żadnego kieszonkowego, więc postanowiłem samodzielnie zarobić pieniądze. Poszedłem tam i zatrudnili mnie od ręki. Minął tydzień. Mama codziennie robiła mi awanturę, że nie chodzę do szkoły, że jestem niegrzeczny i kompletnie nieposłuszny. Próbowała mnie nawet odwozić do szkoły samochodem, ale wszystko na nic. Czekałem tylko, aż odjedzie i szedłem prosto do pracy. Rozumiałem, że się o mnie martwiła, myśląc, że pakuję się w jakieś kłopoty, ale naprawdę wszystko było w porządku. W poniedziałek nie poszedłem ani do szkoły, ani do pracy. Tamtego dnia zostałem w domu i zamknąłem się w łazience. Zrobiłem to jednak nie po to, by wziąć prysznic. Zepsułem toaletę i kran w umywalce. Wtedy oznajmiłem mamie, że stało się to przez przypadek i opłacę naprawę ze swoich pieniędzy. Mama przypomniała, że przecież tata zna się na takich rzeczach i zreperuje wszystko, jak wróci. Ale ja nie chciałem czekać. Zadzwoniłem więc do firmy hydraulicznej. Szybko wyjaśniłem, jaki mam problem. Odpowiedzieli, że zaraz kogoś przyślą. Chwilę później usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi. To mój tata! Zasubskrybuj nasze kanały: JASNA STRONA: https://goo.gl/T3WBw5 5-minutowe Sztuczki: https://goo.gl/6wuSmZ 5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI: https://goo.gl/83L3re
ranked in date | views | likes | Comments | ranked in country (#position) |
---|---|---|---|---|
2019-07-08 | 216,526 | 12,004 | 921 | (,#16) |
2019-07-09 | 234,492 | 12,567 | 963 | (,#17) |