show video detail
Próbowałem podpalić żywcem ludzi, żeby zaimponować dziewczynie
153K 6.5K 483 06:23
Próbowałem podpalić żywcem ludzi, żeby zaimponować dziewczynie
  • Published_at:2019-12-20
  • Category:Entertainment
  • Channel:PRAWDZIWE HISTORIE
  • tags: Historie Animowane. Czas na opowieść. Prawdziwe historie życiowe. przyjaciele fajni ludzie gwiazdki gwiazda pierwsza miłość pożar wynalazek desperacja zakochany
  • description: ★ CHCESZ PODZIELIĆ SIĘ JAKĄŚ HISTORIĄ? PRZEŚLIJ JĄ NA yt@tsp.cool PROFESJONALNY LEKTOR PODŁOŻY GŁOS, A ANIMATOR NA PODSTAWIE TEKSTU STWORZY FILMIK! ★ Subskrybujcie PRAWDZIWE HISTORIE! https://bit.ly/2J3Cdis Cześć! Jestem Tim i opowiem wam jak chciałem zaimponować jednej dziewczynie, że prawie spaliłem budynek. Z ludźmi w środku. To do mnie niepodobne i sam nie mogę uwierzyć, że to się wydarzyło naprawdę. A zaczęło się od kłamstwa. Jeszcze nie tak dawno byłem zakochany w o rok starszej dziewczynie ze szkoły. Nazywa się Olivia i od dłuższego czasu próbowałem jakoś do niej zagadać. Kręciłem się w pobliżu na przerwach obiadowych w nadziei, że uda nam się jakimś cudem porozmawiać. Przez długi czas nic się nie działo, a ja nie miałem odwagi, żeby podejść i zagadać. Któregoś dnia podczas przerwy podsłuchałem rozmowę Olivii z jej koleżanką z klasy. Gadały o grupie starszych chłopaków, którzy są dosyć popularni w szkole. Nazwę ich Ekipą. Trudno powiedzieć, co takiego ich wyróżnia. Chyba… Wszystko? Są tak super, że w słowniku na pewno byłyby ich zdjęcia przy definicji słowa „zarąbisty”, żeby zobrazować jakoś to słowo. W Ekipie jest trzech chłopaków i dwie dziewczyny i zawsze trzymają się razem. Założyli nawet własny zespół i koncertują nie tylko w szkole, ale i na większych imprezach w mieście. Wyglądają na dwadzieścia pięć lat i są „zarąbiści” i popularni, bo nigdy nikomu nie dokuczali, ale to jeszcze nic. Gdy tylko widzą, że ktoś znęca się nad słabszymi, od razu biegną na ratunek. Trzymają się razem i jeszcze nie widziałem, żeby zadawali się z kimkolwiek innym. Olivia była nowa w naszej szkole i często mówiła swojej koleżance, że bardzo by chciała poznać tych ludzi, ale nie wie, jak. Tak się złożyło, że razem z moim kumplem Jimem siedzieliśmy przy sąsiednim stoliku. Nie jestem stalkerem… Chyba. Nie wiem, co sobie myślałem, ale stwierdziłem, że to była moja szansa. Dosiadłem się do dziewczyn, przeprosiłem za podsłuchiwanie rozmowy i powiedziałem, że znam ludzi z Ekipy dość dobrze i że mógłbym ją z nimi zapoznać. Co było bezwstydnym i wierutnym kłamstwem. Musiało mnie zamroczyć, kiedy to mówiłem, ale nie cofnę tego. Ekstra! – powiedziała – to może teraz?” W tej chwili spanikowałem. Nie miałem pojęcia, co robić. Grałem na czas, ale NA SZCZĘŚCIE kilka minut później Ekipa wstała i odeszła od swojego stolika. Olivia niczego nie widziała i wtedy wypaliłem: „O masz, akurat poszli.” Na co ona: „To może innym razem”. Nie obchodziło mnie, kiedy miał być ten „inny raz”. Ważne, że nawiązaliśmy kontakt. Miałem chyba nadzieję, że Olivia zapomni o mojej obietnicy, ale na pewno nie o tym, że się oficjalnie poznaliśmy. Wiem, wiem. Gdzie tu logika? Ale… Tak się właśnie dzieje, gdy po raz pierwszy rozmawia się z obiektem swoich westchnień. Chyba każdy przez to przechodzi. Wieczorem było jeszcze lepiej. Albo gorzej? Sam nie wiem. Wysłała mi wiadomość na Instagramie. No… Znalazła moje konto, zaczęła obserwować i napisała do mnie z przypomnieniem o mojej obietnicy. Pisaliśmy jakąś godzinę i przez ten czas byłem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Ale, jak to w życiu bywa, nad ranem to uczucie zniknęło i zostało zastąpione strachem. Gdy tylko się obudziłem, uświadomiłem sobie, że naprawdę muszę ją przedstawić ludziom, których w ogóle nie znam. I nie było teraz odwrotu. Subskrybuj nasze kanały: JASNA STRONA: https://goo.gl/T3WBw5 5-minutowe Sztuczki: https://goo.gl/6wuSmZ 5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI: https://goo.gl/83L3re Muzyka: Epidemic Sound https://www.epidemicsound.com #Prawdziwehistorie
ranked in date views likes Comments ranked in country (#position)
2019-12-22 153,442 6,476 483 (Poland,#29)