show video detail
Opozycja negocjuje skład rządu. Kaczyński rozpamiętuje swój upadek. Czarnek nagle zakochał się w PSL
- Published_at:2023-10-21
- Category:Entertainment
- Channel:Stan Wyjątkowy
- tags:
- description: Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Jest. Wreszcie się odezwał. Po pięciu dniach niezwyczajnej jak na niego ciszy powiedział wreszcie, jak jest. Gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński — największy przegrany wyborów — robi dobrą minę do złej gry. Stara się pokazać, że wszystko rozumie i nad wszystkim panuje. Nie, prezesie. Niczego nie rozumiesz i nad niczym nie panujesz — czego dowodem była brutalna kampania wyborcza, którą sam zaprojektowałaś na swe podobieństwo. I na swą zgubę. Na pierwsze wystąpienie po ogłoszeniu oficjalnych wyborczych wyników Kaczyński wybrał zlot klubów „Gazety Polskiej” w Spale. To najwierniejsi wyznawcy PiS, najtwardsi z twardych, którzy nigdy nie wątpią w geniusz prezesa — za co on przez ostatnie lata odpłacał się „Gazecie Polskiej” szeroko otwartą sakiewką. Kilkudziesięciominutowa analiza porażki PiS wykonana dla pisowskich twardzieli pokazuje, że prezes nie wyciągnął z porażki ani jednego wniosku. Znów naród głosował przez pomyłkę — jak zawsze, gdy Kaczyński przegrywał z Tuskiem w latach 2007-2014. Znów suweren nie docenił, że Kaczyński dał mu kasę — jakby pieniądze miały być jedynym czynnikiem wpływającym na decyzje wyborcze. Znów w tle były Niemcy i Rosja — okazuje się bowiem, że to właśnie ciemne siły wrogich mocarstw stoją za partią Szymona Hołowni, która wraz z PSL stworzyła Trzecią Drogę, odbierając wyborców Kaczyńskiemu. Występ w Spale — już przecież niekampanijny — pokazał, że Kaczyński niestety sam wierzy w swą propagandę, którą przez ostatnie 2 lata sączył wyborcom na spotkaniach w terenie. Szkopuł w tym, że wiara we własną propagandę zawsze, ale to zawsze prowadzi do klęski. Dziś poza słowami Kaczyński niewiele może. Najdalej w ciągu półtora miesiąca państwo wyśliźnie mu się z rąk. Tak, obserwujemy żenujące zabiegi pisowców o względy PSL, z którym mogliby zbudować większościową koalicję. Przoduje w tym desperado Przemysław Czarnek, który marzył po wyborach o posadzie premiera, a teraz zostanie szarym posłem. W dodatku na karku będzie miał dochodzenie w sprawie finansowania publicznymi milionami zakupu nieruchomości przez związane z PiS fundacje w ramach programu zwanego „Willa Plus”. Panie Przemku, pan się nie wygłupia. Zieloni pana nie chcą. W rozpaleniu politycznego uczucia nie pomaga to, że wyzywał ich pan tuż przed wyborami od zdrajców Polski. Ludowcy jednoznacznie prą w kierunku koalicji z Tuskiem i Czarzastym. Autorzy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” — Andrzej Stankiewicz (ONET) oraz Dominika Długosz („Newsweek”) — ujawniają kulisy negocjacji, w tym pierwsze typy na nowych ministrów rządu KO-3D-Lewica.
ranked in date | views | likes | Comments | ranked in country (#position) |
---|---|---|---|---|
2023-10-23 | 159,451 | 4,156 | 379 | (,#29) |