show video detail
Rodzice zmuszają mnie do jedzenia ze śmietników
- Published_at:2020-01-10
- Category:Entertainment
- Channel:PRAWDZIWE HISTORIE
- tags: Historie Animowane. Czas na opowieść. Prawdziwe historie życiowe. freeganie weganie śmieci śmietnik środowisko ekologia aktywista aktywiści rodzina rodzice protest hippis
- description: ★ CHCESZ PODZIELIĆ SIĘ JAKĄŚ HISTORIĄ? PRZEŚLIJ JĄ NA yt@tsp.cool PROFESJONALNY LEKTOR PODŁOŻY GŁOS, A ANIMATOR NA PODSTAWIE TEKSTU STWORZY FILMIK! ★ Subskrybujcie PRAWDZIWE HISTORIE! https://bit.ly/2J3Cdis Cześć. Nazywam się Ophelia. Mam piętnaście lat i mieszkam w Nowym Jorku. Moja historia może zabrzmieć trochę dziwnie i co najmniej obrzydliwie, ale mam nadzieję, że dzięki temu większość z was zrozumie, przez co przechodziłam. Chodzi o to, że moi rodzice zmuszali nas… do jedzenia śmieci. Zdecydowana większość naszego jedzenia i przedmiotów codziennego użytku pochodzi z kubłów na śmieci. Dobrze słyszeliście. Zabieramy to, co ktoś inny wyrzucił i… żywimy się tym. Mogłam pominąć tu kilka kroków, ale generalnie takie jest założenie. A trwa to już od kilku lat. Nie jesteśmy bezdomni, ani nic takiego. Nie jesteśmy nawet biedni. Bogaczami w sumie też nie jesteśmy. Mieszkamy we własnym mieszkaniu na Brooklynie. I kiedy mówię “my”, mam na myśli moich rodziców – Ginę i Mike’a – młodszego brata Dereka i siebie. Żebyście lepiej zrozumieli moją opowieść, musicie dowiedzieć się więcej o moich rodzicach.Oboje są artystami i zajmują się wszystkim: od malowania po performance. Czasami przyjmują zlecenia na boku, żeby sobie dorobić, ale ich życie obraca się przede wszystkim wokół sztuki. Mama wychowała się w bogatej nowojorskiej rodzinie i mogła pozwalać sobie na wszystko, na co tylko miała ochotę. Ale, jak na ironię, odmieniło jej się w domu rodzinnym. Rodzice są bardzo aktywni społecznie i politycznie. Pamiętam, że byłam z nimi na wielu takich protestach w dzieciństwie. Mówię wam, oni naprawdę chcą zmienić świat na lepsze za wszelką cenę. Bardzo ważną częścią ich działalności jest freeganizm.Zwykle mama i tata sami jeżdżą na różnego rodzaju protesty. Ja z bratem byłam z nimi dosłownie kilka razy. Żeby było jasne: w pozostałych aspektach naszego życia wszystko jest w jak najlepszym porządku. Mieszkamy w mieszkaniu, które dziadkowie zostawili mamie, a ja chodzę do normalnej szkoły i nawet dostaję kieszonkowe. Cała ta historia zaczęła się właśnie w szkole. W mojej klasie jest taki Bill. Jest skończonym idiotą. Mieszka kilka przecznic dalej, ale całe szczęście nasze rodziny nie mają ze sobą żadnego kontaktu. Któregoś dnia przyszedł do szkoły i naopowiadał wszystkim, jak to widział moich rodziców szperających w śmietnikach przy jego bloku... Subskrybuj nasze kanały: JASNA STRONA: https://goo.gl/T3WBw5 5-minutowe Sztuczki: https://goo.gl/6wuSmZ 5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI: https://goo.gl/83L3re Muzyka: Epidemic Sound https://www.epidemicsound.com #Prawdziwehistorie
ranked in date | views | likes | Comments | ranked in country (#position) |
---|---|---|---|---|
2020-01-12 | 188,137 | 7,682 | 740 | (,#27) |