show video detail
Pih - Łzy (prod. DNA) / DR3
107K 1.4K 139 04:38
Pih - Łzy (prod. DNA) / DR3
  • Published_at:2013-07-08
  • Category:Music
  • Channel:Pih
  • tags:
  • description: Pih na fb: https://www.facebook.com/pihszou Album "Dowód Rzeczowy Nr 3" w wersji limitowanej LTD znajdziesz na http://www.preorder.pl/pih-dr3 "Łzy" to najnowszy singiel z płyty Piha "Dowód Rzeczowy Nr 3", która ukazała się na rynku 28 czerwca 2013 roku debiutując na 2 miejscu listy OLiS. Utwór został wyprodukowany przez DNA mającego na koncie współprace z Pihem również przy poprzednich płytach. Teledysk do utworu "Łzy" został zrealizowany przez Dominika Rzedzickiego z ekipy Filmotion dzięki pomocy marek odzieżowych SSG, Pihszou oraz Patriotic. „Dowód Rzeczowy Nr 3" to długo zapowiadany album Piha, którym raper zamyka trzyletnią sagę. W opinii osób z otoczenia muzyka, które miały okazję zapoznać się z materiałem przedpremierowo, jest to najlepsza część z cyklu „Dowód Rzeczowy". Pih w znakomitej formie kończy zapoczątkowaną w 2010 roku trylogię. Za warstwę muzyczną płyty odpowiada Pawbeats, Matheo, WhiteHouse, David Gutjar oraz Puzzel. Title: Lzy ; Artist: Pih ; Album: Dowód Rzeczowy Nr 3 ; Producer: DNA ; Lyrics: Pih ; Label: Step Records ; Video: Filmotion ; TV Network: Step Records TV; TEKST UTWORU: ŁZY Dokładnie tak. To jest świat mężczyzn Ale głowa do góry, kobietko nie poddawaj się lękom Jestem z tobą... ref. Wiem, że wszystkiego masz czasem dosyć Zrób to! Podnieś głowę i rozpuść włosy W te naznaczone grudniem popołudnie O jedno cię proszę - chcę widzieć twój uśmiech 1. Życia nie widzisz w kolorach tęczy Na twoich policzkach tylko jego szorstki język Polegałaś na czyimś słodkim sercu I zjadłaś całą paczkę tych pieprzonych cukierków Kolejna kropla wędruje w dół twarzy Opuszcza oka bezpieczny azyl Na zawołanie, budzi je strach Stoją w twoich oczach, jak nieproszony gość w drzwiach Dziś z całej siły pompuje je serce Szczęśliwa zapomniałaś, jak smakuje nieszczęście Nigdy ich mało, są gdy nic już nie zostało Ty martwa w środku, one stygną jak ciało Kiedy cię widzę, twarz twoją zmęczoną Są dla mnie czytelne, jak wysłana wiadomość Tą cenę słoną czujesz ustami Kładąc się do snu z poduszką między udami 2. Morze gorzkich łez, cierpkich łez Znów przypadkowy, z nieznajomym, byle jaki seks Płaczesz przez kogoś, ktoś płaczę przez ciebie Krzyk, niepotrzebne słowa... Po co to? Nie wiesz Zimne jak lód, gdy serca chłód Zwiastunem burzy, deszcz twojej duszy I czujesz znów, że nadchodzi wielka fala Nie tego chciałaś, ale to dostałaś W oku topnieje kra, tną jak biały szkwał Później też są, gdy opada mgła Gdy przypominasz na sobie jego dłonie Nie zatamujesz ich, prędzej w piekle zgaśnie ogień I płyną, kiedy dzwonisz, chociaż nie warto Żeby zamienić słowo z nagraną sekretarką Nie wahasz się, brniesz dalej Perwersyjnie eksponując je jak ranę 3. I znów pod klubem rozmazany tusz, łzy Ból zabijasz bólem, masz to we krwi Przynoszą ulgę, czasem są jak opium Kiedy wypłukują na chwilę żal z oczu Nie masz pytań, kiedy w lustrze je spotykasz Mimo że próbujesz mocno, oczy tracą ostrość Zanim do końca się nie rozsypiesz Uciekasz wzrokiem, zawijasz się w liście I ciągle myślisz - kocha, nie kocha Upychając towar po zatokach Czujesz te świeże na sercu blizny Tym razem nie ten, zły typ mężczyzny Został diamentowy kolczyk, na szkłach para Spacer alejami cierni w ciemnych okularach Ona wie, ja to wiem, ty to wiesz Życia strumień, deltą rzeki morze łez
ranked in date views likes Comments ranked in country (#position)
2013-07-10 10,044 1,203 120 (Poland,#4) 
2013-07-11 107,553 1,444 139 (Poland,#62)