show video detail
sanah, Sobel - Dwoje ludzieńków (B. Leśmian)
2.1M 43K 1.8K 04:31
sanah, Sobel - Dwoje ludzieńków (B. Leśmian)
  • Published_at:2025-04-03
  • Category:Music
  • Channel:sanah
  • tags:
  • description: Muzyka: sanah, Thomas Leithead-Docherty Słowa: Bolesław Leśmian Produkcja: Thomas Leithead-Docherty Miks, mastering: Millennium Mixing Scenariusz: Zuzanna Irena Grabowska, Alan Kępski Reżyseria: Alan Kępski Ujecia Lotnicze: Pilot: Paweł Sudoł Współpraca: Filip Jurzyk Gaffer: Damian Maleszewski Spark: Dominik Wrzos Konsola: Hubert Brzostek Stylizacje (sanah): Katarzyna Sawnor Charakteryzacja (sanah): Weronika Wróblewska Rekwizyty: Klaudyna Moskal Efekty specjalne: FXB Koordynacja: Janusz Bykowski, Jacek Bykowski Lokacje: Jacek Sadokierski Kierownik produkcji: Nina Krol Fotosy: Monika Sadłos Dyżur: Premium Film Daniel Stępiński Dyżurni: Łukasz Zygmunt, Krzysiek Miętus Post producer: Jakub Pięta Post supervisor: Jędrzej Sosnowik P+C 2025 Magic Records Publishing: Magic Guesstimate sanah Publishing (MGS Publishing) Management: Active Rights Management / m.kaminska@magicrecords.pl Project manager: Magic Records / e.pietka@magicrecords.pl Booking: Active Rights Management / m.dziolak@magicrecords.pl IG: https://www.instagram.com/sanahmusic/ FB: https://www.facebook.com/sanahmusic/ Tekst: Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie, O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania. Nie widzieli się długo z czyjeś woli i winy, A czas ciągle upływał - bezpowrotny, jedyny. A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie, Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie, I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą, Ale miłość umarła, już miłości nie było. I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga, By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga. Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata, By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata. Pod jaworem - dwa łóżka, pod jaworem - dwa cienie, Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie. I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu, Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu. Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie, I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą, Ale miłość umarła, już miłości nie było. I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga, By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga. Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata, By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata.
ranked in date views likes Comments ranked in country (#position)
2025-04-05 374,608 20,253 1,050 (Poland,#13) 
2025-04-06 585,230 25,289 1,208 (Poland,#5) 
2025-04-07 753,559 29,016 1,345 (Poland,#6) 
2025-04-08 912,986 31,583 1,412 (Poland,#8) 
2025-04-09 1,070,182 33,821 1,490 (Poland,#8) 
2025-04-10 1,231,879 35,824 1,538 (Poland,#7) 
2025-04-11 1,400,865 37,737 1,596 (Poland,#15) 
2025-04-12 1,572,855 39,523 1,643 (Poland,#18) 
2025-04-13 1,730,535 40,816 1,739 (Poland,#32) 
2025-04-14 1,849,599 41,844 1,788 (Poland,#39) 
2025-04-15 1,961,103 42,573 1,802 (Poland,#48) 
2025-04-16 2,070,945 43,333 1,818 (Poland,#50)